Kobieta imieniem Betty zostaje zgwałcona we własnym mieszkaniu po powrocie z pracy. Policja początkowo nie daje wiary zeznaniom kobiety, sugerując, że być może nie był to gwałt, lub, że sama sprowokowała gwałciciela. Po zeznaniu większości istotnych szczegółów odnośnie napadu, a także po sporządzeniu portretu...