Debiut fabularny Michała Rosy, absolwenta reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Jest on autorem telewizyjnego widowiska "Zabawa w Agnieszkę" oraz krótkometrażowego filmu "Gry i zabawy wojskowe". W 1991 roku otrzymał nominację do Oscara w kategorii filmów studenckich. "Gorący czwartek" otrzymał nagrodę za
film dosc wartosciowy, szkoda tylko ze chlopaczki w prawdziwym swiecie sie zmarnowaly... jak widac nie bylo im dane wyrwac sie z monotonii i biedy nowego gornego slaska.
Muzyka to najlepszy element tego filmu.
Wnosi ona lekkość i nieco inny kontekst do wielu scen.
Bez niej ten film byłby ciężkostrawny.
Wiatm ogladalem ten film a nawet mialem okazje odstapic swoj kawalek terenu na ktorym byl krecony ten film jak i film pt: <co sloneczko widzialo>wlasnie warsztat w ktorym jest grana jedna z scen jest krecony wlasnie u mnie:)raz ogladalem ten film chyba 10 lat temu bardzo chcialbym go zobaczyc i przypomniec sobie tylko...
więcejpolskim filmom w ostatnich latach, czyli dobrze zagrany (ciekawe czy reżyser zatrudnił do tego filmu zawodowych aktorów czy też "ludzi z ulicy")i realistyczny. Dużą zaletą, która wyróżnia ten film spośród innych jest prosta historia opowiedziana bez niepotrzebnych udziwnień i filozoficznych podtekstów. Jak widać nie...
więcej