Z Rennerem jest świeży powiew i więcej ciekawych możliwości twórczych.
Po tym niedawnym wypadku Rennera są coraz mniejsze szanse na nagranie z nim filmu, bo on i tak ma napięte terminy i kontynuacje w innych projektach. Jednak są jeszcze możliwości nakręcenia kolejnego filmu w duchu serii nawet bez Rennera i Damona.
Biorąc pod uwagę fakt, że historia Aarona i Jasona/Davida działa się w tym samym czasie, to wątpię, aby nastąpiła kontynuacja z Rennerem skoro Damon nie widzi takiej możliwości (przynajmniej nie widział). A osobnego filmu o Aaronie bez odniesienia się do Bournea nie widzę. Najprościej by było zekranizować część dziejąca się w Rosji, choć teraz i to raczej nie wypali. Zatem myślę, że przyjdzie nam poczekać. Lub nastąpi reboot... :/