Słaby, zbyt ładny film. Każdy tam jest piękny. Dużo lepiej wypada serial, gdzie ta różnica w wyglądzie wypada naturalniej + sporo zostało omieniete lub pokręcone. Niektóre z wątków wydawały mi się dodane na nowo, bo ich nie kojarzylam ani z serialu ani z książki

Przysięgłabym, że była w tym filmie scena, gdy Elżbieta przychodzi ubłocona odwiedzić Jane i kamera ją pokazuje od stóp do głów, a buty i dolna część sukni są ubłocone. Ale gdy oglądałam ten film ponownie, nie było tam takiej sceny. Czy mnie poniosła wyobraźnia, czy tam rzeczywiście była taka scena?

A najbardziej jednak denerwowała mnie Jane, która przecież miała być delikatnym aniołkiem który nie potrafi o nikim złego słowa powiedzieć. Jednak chichrała się pod drzwiami tak samo prostacko, razem ze swoimi siostrami z pana Collinsa. Nie wiem, zabrakło mi jakiegoś takiego wykwintu i elegancji jaki spotkałam np w...

Rosamund Pike urodą bije na głowę aktorkę, która grała w serialu z 1995. Dokładnie tak w mojej wyobraźni wyglądała Jane. Piękna świeża i dobra. Jane z serialu według mnie jest bardzo wątpliwej urody, przez co psuje mi odbiór postaci.

Keira Knightley jak zwykle bez wyrazu, nudna, depresyjna.

do Dumy i Uprzedzenie?? Chodzi o tę wspaniałą atmosferę i fabułę.,

I oczywiście widzę wszystkie różnice pomiędzy nimi a filmem, szczególnie na niekorzyść – przede wszystkim ten brak czasu antenowego w filmie, który nie pozwolił na pełniejsze zaprezentowanie opisywanej rzeczywistości i tych wszystkich konwenansów, zwyczajów i obyczajów oraz na ogólne opowiedzenie historii jej tempem....

...Tak właściwie, to czego można wymagać od kina więcej? Wiemy, jak to się skończy, ale nie potrafimy sobie odmówić kolejnej, nieukrywanej przyjemności.

Dałam 8 gwiazdek za samą historię, bo wykonanie tego filmu jest moim zdaniem niesmaczne i przykro się go ogląda. Chodzi mi przede wszystkim o wygląd bohaterów i otoczenia. Tak wiec większość bohaterów jest okropnie rozczochrana, np. jak idą na bal to Elizabeth i Jane, owszem wyglądają ładnie, ale już pani Bennet...

Swietne plenery, kostiumy i gra aktoow rewelacja, dla mnie Brenda Blethyn naprawde wymiata a reszta tez super.

Czy może mnie ktoś oświecić? Zastanawiałam się kilka razy i doszłam do wniosku, że tak dokładnie nie potrafię tego stwierdzić. Wnioski swoje wysnuwam oczywiście na podstawie obejrzanego filmu, dodam jeszcze, że bardzo pięknego i świetnie zrealizowanego. Może w książce znalazłabym odpowiedź, ale ta niestety musi troszkę...

Kochani, zasadniczą różnicą między filmem a serialem jest to, o czym traktują. Serial jest przedstawieniem ciągu zdarzeń, opisanych przez Austen. Film natomiast jest pewnego rodzaju analizą człowieka i jego emocjonalnego wymiaru. Powieść była jedynie bazą dla reżysera do stworzenia dzieła jak się okazuje dla wąskiej...

Naprawdę! A film jest tak piękny, że oglądanie go to dla mnie - miłośniczki romansów- czysta przyjemność :) No i nie można zapomnieć o doskonałej Kierze.
Wow wow 10/10 należycie !!!

Kocham dumę i uprzedzenie.
Film z 2005 oglądałam 20 razy.
Film z 1955 oglądowania 3 razy.
Książkę czytałam 4 razy.
Uwielkim Elizabeth i pana Darcy'ego.

Niestety muszę przyznań,że uwielbiam ten film. Miniserial z 1995 dużo był bliższy powieści, ale ta wersja ma taką cukierkową słodycz, która sprawia, że przenosi w inny świat jak w bajkę.Trudno oprzeć się urokowi tej produkcji.

Dzisiaj pierwszy raz obejrzałam film w oryginalnej wersji na putlokerze. Ktoś mi może powiedzieć dlaczego w naszej polskiej ostatnia scena (nie będę mówić o czym ale zgoda Mr. Benneta nie była ostatnią) jest ocenzurowana? 50 razy to oglądałam, raz w telewizji i nigdy jej nie widziałam. Ktoś jeszcze przeoczył?

Knightley jako Elizabeth jest zbyt wychudzona. W filmie pominieto bardzo dużo ważnych wątków. Rozumiem, że jest ograniczony czas, ale Lydii czy pani Bennett jest stanowczo za mało. Poza tym posiadłość Bennettow wygląda jak chlopska chata-Darcy nawet by tam nie wszedł. Serial z Firthem i Ehle jest dużo lepszy.

czy ktoś wie, gdzie moge dostac nuty na pianino lub do skrzypiec z muzyki filmowej dumy i uprzedzenia? a moze ktos z was ma je i moglby mi je przeszlac na mejla? z gory dzieki:*

Bingley wchodzący do sypialni, w której Jane leży w bieliźnie
Ubrania i uczesanie flejowate jak u chłopów, ciągle spoceni i niechlujni...
Posiadłość Benneta wyglądająca jak chłopska chata, a sam gentlemen prowadzi świnię przez dom...
Wygląd Pana Darcy'ego
Głupkowatość głównej bohaterki i suszenie zębów, kiedy...

taka, która nie chciałaby usłyszeć wyznania miłośnego w ten sam sposób jak uczynił to Pan Darcy??? Jego "I love you...most ardently" za każdym razem wywołuje dreszcze. Przynajmniej u mnie :)