Już dawno nie widziałam tak naturalnie zagranego filmu. Młodzi aktorzy fajni i naturalni, zaś wszystkie emocje głównej bohaterki takie jak wstyd czy gniew odczuwamy podwójnie właśnie przez niezwykłą autentyczność.
To dobry film z fajnym przesłaniem na końcu. Broń Boże żadna amerykańska wydmuszka. Polecam.
Dołączam się do rekomendacji. Naprawdę warto. Bardzo rzadko oglądam tego typu filmy a na hasło "amerykański komediodramat" reaguję alergią, ale ten film był inny. Przede wszystkim sceny śmieszne byly podszyte dramatem, ale i humor nie był typowo amerykański. Świetnie zagrane, a główna bohaterka wręcz mnie oczarowała. Sceny w szkole z panem Brunerem- genialne. Świetna, sugestywna rola Woody'ego Harrelsona. Reasumując: film śmieszny, ale nie typowa płytka amerykańska komedia, ale i mądry, z ważnym przesłaniem. Polecam.