"Pożegnanie z Afryką" to zrealizowany z epickim rozmachem romans, który podbił serca widzów na całym świecie. Wyreżyserowany przez nagrodzonego Oscarem Sydneya Pollacka film opowiada o fascynujących losach duńskiej pisarki Karen Blixen (Meryl Streep), obdarzonej silną wolą kobiety, która około roku 1914 wyjechała do Kenii, by wraz ze swym niewiernym mężem (Klaus Maria Brandauer) założyć tam plantację kawy. Ku swemu zdumieniu wkrótce pokochała Czarny Ląd, jego mieszkańców i tajemniczego myśliwego (Robert Redford), z którym połączył ją namiętny romans.
Wyidealizowana, luźna adaptacja autobiograficznej powieści Karen Blixen, Dunki, która przyjeżdża do Afryki. Tam wraz z mężem zakładają plantację kawy. Po licznych zdradach męża baronowej ich małżeństwo się rozpada. Karen po rozstaniu z mężem sama prowadzi plantację i coraz mocnie wiąże się z pilotem Denysem Hattonem.
Rok 1914. Karen (Meryl Streep) wyjeżdża do Kenii aby poślubić barona Brora Blixena. Jest on właścicielem farmy. Po ślubie małżonkowie chcą zająć się hodowlą bydła, jednak Bror bez wiedzy Karen zmienia plany i decyduje się założyć plantację kawy. Małżeństwo nie jest szczęśliwe. Karen czuje się samotna. Na farmie odwiedzają ją dwaj myśliwi Berkeley Cole (Michael Kitchen) i Denys Finch Hatton (Robert Redford). Kobieta opowiada im różne historie. Zafascynowany nimi Denys namawia ją do spisania ich.