Wystarczy przypomnieć Noc Iguany, Kotka na gorącym... i Tramwaj zwany arcydziełem. Podobno także genialny jest Lato i dym również z Geraldine Page. W Słodkim ptaku młodości jest świetna, ale uważam na remis z Paulem Newmanem. Jego Chance ma więcej planów i dramatów do ogrania, a nie tylko pokój hotelowy z haszem pod materacem. Fakt scena rozmowy telefonicznej i potem wahań na balkonie Chance`a - genialna. Warto już nie ma i nie będzie takich filmów i gry aktorskiej... podobnie jak w tytułach wymienionych na początku.