"SPRAWA GORGONOWEJ" zachwyca niejednoznacznością charakterów pogodzoną z narracyjną dyscypliną, z kolei "ŚMIERĆ PREZYDENTA" - przenikliwą i niestety wciąż aktualną oceną polskiej sceny politycznej podzielonej na lewą i prawą stronę. Ale staje po stronie mordowanych, a nie mordujących. Eligiusz Niewiadomski, prawicowiec, endek, zabójca pierwszego prezydenta w dziejach RP, Gabriela Narutowicza nie znajduje zrozumienia. I słusznie.