Jestem zaszokowana tym jakimi ludzie są kretynami. Bardzo niesprawiedliwie wystawiają tak niskie oceny. Samą aktorkę oceniłabym na 7.5. Myślę, że Kristen została głównie znielubiona za Sagę Zmierzch, co masa tępaków, którzy nawet nie przeczytali książki, ani nie obejżeli filmu wystawiła zaniżoną ocenę na zasadzie ,, Nie lubie jej ! Dlaczego? BO TAK. " Pełno zawistnych osób nakręcających się wzajemnie, nie próbujących nawet spojrzeć na jej aktorstwo obiektywnie. Jak już macie oceniać to wlejcie najpierw do swoich płytkich umysłów kurde troche oleju.
Osobiście uważam, że nie powinno oceniać się aktora na podstawie jednego występu. Z drugiej strony, jeśli Stewart grała w całej sadze Zmierzch tak samo drewnianie, jak w pierwszej części, to jestem w stanie zrozumieć tak niską ocenę. Ja się - o dziwo - przekonałem do niej po obejrzeniu "Still Alice". Urzekła mnie wtedy uśmiechem i wyglądem i w ogóle wypadła tam podejrzanie dobrze.
Tyle że świat nie kończy się na sadze 'Zmierzch'. Szczególnie, że już w książce główna bohaterka była wybitnie irytująca, toteż nie dziwi mnie, że tak też została przeniesiona na ekran.
Kiedyś wymieniłam ją w gronie ulubionych młodych gwiazd kina: http://www.kreatywa.net/2014/08/top-10-ulubione-mlode-gwiazdy-kina.html
i zaraz burza, bo jak można cenić kogoś takiego. Z jedną koleżanką do tej pory nie rozmawiam, tak się o tę kwestię posprzeczałyśmy. Rozumiem, że nie każdy musi się nam podobać i że nie każdego trzeba lubić, ale jak słyszę tekst: "takie brzydkie kobiety nie powinny pchać się do aktorstwa, bo straszą", to od razu mnie trafia. Kristen jest specyficzna, to fakt, ale mnie to w niej urzeka. Szczególnie w sesjach zdjęciowych - naprawdę potrafi tam wyglądać jak milion dolarów :)
Ktoś powiedział że ona jest brzydka ?.... yyyy ŻAL....? Boże jak można mieć tak wywalone w głowie, niech najpierw spojrzą na siebie. A po pierwsze ona w roli Belli w filmie "Zmierzch" grała perfekt, a jak komuś się nie podoba to powinien się leczyć, po pierwsze jak ktoś nie oglądał to nie powinien wypowiadać się na ten temat, z byle powodu nie mówi się że " Nie oceniaj książki po okładce " Ona gra naprawdę świetnie ;) A i jak chcecie mnie hejtować to najpierw przemyślcie czy się Wam opłaca ;) Pozdro :)
W Zmierzchu zagrała tragicznie, nie zamierzam się leczyć, osoby, które po tej serii przyznały jej Malinę za najgorszą aktorkę też nie zamierzają.
Takie wypowiedzi są równie irytujące jak wypowiedzi ludzi, którzy uważają, że absolutnie jej lubić nie wolno, bo to żal.
Hmm... jak dla mnie to ona jednak aktorsko nie powala. Czasami po prostu ta jej specyficzna uroda i takie rozkojarzenie pasuje do roli, czasami nie. No i dużo robi dobry reżyser.
Wiem, że po latach, ale... Że co się nam nie opłaca, sprzeciwić się Waszej Mości? To była jakaś pseudo-wyrafinowana forma groźby, czy co? ... Trochę żal, a i jak tu w ogóle polemizować, gdy interlokutor zakłada, iż ma się wywalone w głowie, bo ma inną opinię? Lepiej już zamilcz, człeku.
niestety tak to jest jak wybiera się takie filmy i każdemu aktorowi ta saga ciąży na karierze, ale przynajmniej wybiła się dzięki tym filmom i w końcu jest jeszcze młoda ma tyle lat co Jennifer Lawrence więc różnie może być. :)
Cóż jak dla mnie jej gra aktorska w sadze była mizerna, ale to również przez charakter bohaterki. Postać Belli w filmie jest fatalna w ostatnich częściach się to trochę zmienia ale i tak nie jest wybitnie. Jako ze są to jej najpopularniejsze filmy to średnia wychodzi jak wychodzi.
Nie jest moja ulubioną aktorką , nawet nie jedną z ulubionych, ale poza sagą naprawdę potrafi pokazać że umie grać całkiem nieźle . Niestety jej inne filmy nie są aż tak popularne, ale ludzie oceniają na podstawie tego co znają. W dodatku nowy system podlicza średnie z roli więc u mnie też nie ma wysokiej oceny bo jednak 5 części zmierzchu robi swoje. Chociaż i tak twierdzę że 6.2 to adekwatna ocena góra do 7.
Nazywasz ludzi kretynami a sama mądrzejsza nie jesteś bo obrażasz innych...dzieciak.
A co ma przeczytanie książki do gry Kristen ? Książka to jedno a otwarta gęba i ten sam monotonny ton Kristen w każdym filmie to drugie...
Ktoś już wcześniej napisał, że sama postać Belli w książce była irytująca, więc jak inaczej miała zostać przeniesiona na ekran? Moim zdaniem w Zmierzchu wypadła dobrze, ale inne jej filmy np The Runaways - mistrzostwo. Ogólnie zauważyłam, że tam gdzie Kristen gra niegrzeczne chłopczyce tam gra mega! :)
Czytałam książkę, wszystkie książki. Moje wyobrażenie Belli było kompletnie inne. Zwłaszcza w 3 części, gdzie zachowane Belli miało być bardziej dynamiczne i emocjonalne. Tak nie było.
Najpierw nazywasz ludzi kretynami, a za chwile nawołujesz do obiektywnego oceniania. Gratuluję logiki.
No a moja obiektywna ocena jest taka, że to bardzo mierna aktorka. I nie oceniam po jednym występie.
No ale tatuś jest producentem w Fox, to wiele tłumaczy :)
tak szczerze powiedziawszy, to nie widziałem nawet jednego filmu okraszonego tytułem "zmierzch", a samą aktorkę widziałem może w dwóch filmach. Nie rozumiem więc, dlaczego wszyscy tak na nią najeżdżają. Fakt, nie będzie najpewniej nigdy taka jak Meryl Streep, ale fakt faktem najgorszą aktorką nie jest, a w American Ultra jej rola akurat zła nie była. Mogę nawet stwierdzić, że osobiście mi się podobała w tym filmie i przede wszystkim nie zauważyłem tej rozsławionej w internetach sztywności. No ale jak już została przyszyta taka "metka" do człowieka, to wszyscy tylko tego będą się doszukiwać, stąd ogólny na nią hejt. Bo taka aktorka jak Megan Fox jest o wiele lepsza biorąc pod uwagę jej ocenę i wcale nie gra tylko pokazując dupę w miniówkach, a na filmwebie ocenia się tylko i wyłącznie obiektywnie w oparciu o grę aktorską.
Jeśli się nie mylę to ocena wynika z średniej ocenionych ról, a że większość zna ją z Zmierzchu, gdzie zagrała jak drewno to wynik nie powinien dziwić.
Hmm, czyli według Ciebie kto uważa, że Stewart jest kiepską aktorką jest kretynem z płytkim umysłem, a kto jej da ocenę 7,5 jest normalny? Mniej więcej tak wynika z twojej wypowiedzi.
Dokładnie, może rzeczywiście ją wzdyma...
Dziewczyną jest ładną ale na aktorkę to się nie nadaje. O ile w "Zmierzchu" jej wizerunek był dla mnie do wytrzymania, na zasadzie - kiepska książka, kiepski film to jako Śnieżka zniszczyła cały film w moim odczuciu.
Śnieżka piękna i delikatna, baśniowa taka powinna być, a tu.. Stewart z orbitkami w miejsce jedynek, nerwowo zaciągająca rękawy i z miną jakby ją właśnie *** albo miał zatwardzenie.
cóż "Królewna Śnieżka i Łowca" to był kiepski film, wyszedł lepszy od zmierzchu ponieważ miał kilku charyzmatycznych aktorów którzy go podciągali.
Trudno nazwać kogoś aktorem jeżeli przez 10 filmów ma się ten sam wyraz twarzy... Po prostu ma coś w sobie co doprowadza do znudzenia większość świata...
Dla mnie ta pani nie jest ani jakoś szczególnie piękna, ani utalentowana, a jej rola w "Zmierzchu" była tragiczna, podobnie z resztą, jak cały film i książka, na podstawie której powstał.
Czy akurat jesteś pewna tego co piszesz! Bo tak się składa że z całej tej sagi ona ma najniższą ocenę wśród aktorów. Więc to znaczy że ona jest poprostu słaba i nie zapominaj że każdy nawet aktorzy z samego topu mieli filmy które okazały się klapą!
Ja uważam, że jest dobrą aktorką. Akurat w sadze Zmierz czy jako śnieżka mi się nie podobała, ale to chyba dlatego, że to nie moje klimaty filmowe. Poza tym jednak zagrała świetnie w Azylu, Speak,Wszystko za życie, The Yellow Handkerchief, Adventureland, Witamy u Rileyów, czy ostanio w Sils Maria i Camp X-Ray. To jest oczywiście moje prywatne zdanie, ale uważam, że z każdą rolą jest coraz lepsza i dodatkowo ciekawie je dobiera, bo nawet gdy film jest średni to jej bohaterki zapadają mi w pamięć. Szkoda, że ludzie ją hejtują teraz głównie przez pryzmat jej życia prywatnego, ale według mnie jest całkiem dobra i jak na taki wiek ma całkiem pokaźne CV. Pozdrawiam serdecznie.
Właśnie policzyłam, że widziałam z nią (sic!) 13 filmów, więc jako osoba, która ją oglądała na ekranie i nie hejtuje "bo tak", powiem tylko, że jest OKROPNĄ aktorką. Podobała mi się tylko w Ucieczce w milczenie, bo idealnie ze swoją aparycją i minami nadaje się do grania zamkniętej w sobie a nawet autystycznej osoby. O tego jej życzę, żeby zagrała autystyczną osobę, bo to jest jej chleb powszedni i na serio mogłaby dać radę.
Po obejrzeniu zmierzchu a następni Królewny Sniezki i Lowcy zastanawialam się jakim cudem ta Pani z wiecznie tą samą miną i kompletnym brakiem zaangażowania w swoją postać otrzymała główne role. Dzieki opisowi jej poczatkow „kariery” juz wiem. To smutne, ze w Hollywood wypchano na sile osobe grającą wieczne drewno prawdopodobnie ze wzgledu na to ze jej rodzic jest producentem muzycznym zamiast nacieszyc widza osobami z prawdziwym talentem i zaangazowaniem w gre aktorska
widać że jesteś tępą dzidą , oceny są nie takie jakie ty byś chciała to ludzie są kretynami ... wiadomo że wiekszość ludzi to debile , ale ona jest słabą aktorką i oceny sa na miare jej mozliwości ...
Tępakiem to Ty jesteś, że argumentujesz swój komentarz poprzez obrażanie potencjalnych interlokutorów. Szkoda czasu i nerwów na takich bęcwałów, ale cóż: obejrzałem dwie części Zmierzchu (nie czytając książek) i takiego drewna jak ona, to chyba we wszystkich ponad 1000 filmów co obejrzałem, nie widziałem. Nawet Jennifer Lawrence w porównaniu do niej to szczyt kunsztu aktorskiego. Ale co ja tam wiem, jestem przecież z góry dla Ciebie tępakiem.