PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=125487}

Duma i uprzedzenie

Pride & Prejudice
7,7 170 939
ocen
7,7 10 1 170939
7,2 15
ocen krytyków
Duma i uprzedzenie
powrót do forum filmu Duma i uprzedzenie

Czy tez wam się zdaje, że w tej scenie ujęcia były tak robione, że widz ma mieć wrażenie, że bohaterowie się pocałują na sam koniec sceny? Ja tak to odebrałam i się zdziwiłam, że po tak ostrych słowach chcą się pocałować (dodam, że nie czytałam książki - co jest oczywiste po moim poście).

ocenił(a) film na 10
aniab14

Tak

ocenił(a) film na 3
aniab14

Tak i jest to wg mnie jedna z najgorszych scen filmu. Elizabeth nie przejawiała żadnych ciepłych uczuć w stosunku do Darcy'ego w tym momencie. Byla przecież przekonana, że jest no coż, nikczemnym czlowiekiem, który zrujnował życie nie tylko Wickhamowi, ale jej własnej rodzonej siostrze. Poza tym Darcy też powinien być wielce wzburzony, nie tylko odrzuceniem jego oświadczyn, ale zarzutem, że postąpił niegodziwie wobec Wickhama. Także nie wiem skąd twórcy wzięłi pomysł na ten prawie pocałunek... Zresztą takich kwiatków jest więcej w tej produkcji.

milkaway

No właśnie scena mi się stosunkowo podobała dopóki nie podeszli do siebie i prawie się pocałowali. Kto normalny by się tak zachował po takich ostrych słowach? Ja bym się chyba odsunęła, a nie zbliżyła ;]

ocenił(a) film na 10
aniab14

zabawne też się nad tym zastanawiałam hahahahha :D

ocenił(a) film na 10
milkaway

bzdura. RATIO może być złe, ale jak serce gra inaczej to masz schozofrenię. i tajemnica wyjaśniona. możesz myśleć, że kogoś nienawidzisz, podczas gdy jest zupełnie odwrotnie. i zdaje się ilona i monilip - z tego, co teraz widzę, twierdzą to samo :)

ocenił(a) film na 3
Ametria

Może mi tu napisać zaraz 100 użytkowników to samo, a takie wytłumaczenie nadal będzie mi zalatywać tanim współczesnym romansem. :) Elizabeth Bennet nie kochała Darcy'ego na czas zaręczyn. Nie miała dla niego ani krzty szacunku, po tym jak dowiedziała sie jaki miał udział w rozdzieleniu Jane i Bingleya, a Elizabaeth nie była kobietą, która poleciałaby na niego hm... np. za zwierzęcy magnetyzm, którego zresztą Macfadyen nie posiada, władczość czy ładną twarzyczkę. I w tym pies pogrzebany. Jesli w tej interpretacji jest inaczej, to juz nie jest Elizabeth Bennet tylko jej marna kopia, o czym jej maniery (parskanie śmiechem, przewracanie oczami, bieganie jak pierwsza lepsza młódka) powiedziały mi już wcześniej.

ocenił(a) film na 10
milkaway

znam wiele przypadków miłości-nienawiści. może poobserwuj trochę ludzi?... nie można oceniać tylko po sobie!
współczesność czy starożytność - w psychice szaleństwa nie będzie; 2tys lat to zbyt mało, żeby się psyche zmieniła, więc nie dziw się, jak zobaczysz współczesność przenikającą przeszłość. po prostu pewne uczucia są stałe :)

ocenił(a) film na 3
Ametria

Nie oceniam ani po sobie, ani po innych. Oceniam po książkowym pierwowzorze, od którego ta wersja DiU jest po prostu odległa i wobec której wygląda po prostu karykaturalnie. W sumie to tyle.

aniab14

mi natomiast ta scena się podobała, kiedy ją sobie przemyślałam doszłam do wniosku, że reżyser chciał nam przekazać, że mimo tego iż w tej chwili są na siebie wściekli ( Pan Darcy za odrzucenie zaręczyn a Elizabeth na niego za rzeczy , które uczynił i że miał odwagę jeszcze w tej sytuacji poprosić ją o rękę ) to jednak coś iskrzy między nimi i mimo tej ich wielkiej dumy to w skrycie serca marzą o tym żeby być razem:)
Mnie w tym filmie zastanawia co innego O CO CHODZI Z TYM POKAZYWANIEM DŁONI PANA DARCY ?
MOŻE MI KTOŚ TO WYTŁUMACZYĆ!

użytkownik usunięty
ilona1239

zgadzam się z tobą. Przecież oni na początku się nienawidzili, a jednak coś ich do siebie ciągnęło. I to pokazuje ta scena. Nie, nie czytałam książki, ale mam zamiart to nadrobić szybko ;)

ocenił(a) film na 10

ja do filmu zabierałam się bardzo długo i jakoś nigdy nie miałam czasu, aż pewnego dnia postanowiłam zobaczyć ten film i teraz żałuję że dopiero tak późno
film dla mnie jest genialny a jeżeli dużo osób twierdzi że książka jest jeszcze lepsza to muszę ją przeczytać już dzisiaj byłam się o nią pytać ale niestety na razie nie mają :/

ocenił(a) film na 3
ilona1239

Z jakim pokazywaniem dłoni? :) Chodzi ci o scenę pod koniec, kiedy Elizabeth całuje Darcy'ego w rękę?

milkaway

Nie w całym filmie były tam takie dwie sceny kiedy pokazywali tylko jego dłonie. Najpierw jak podał dłoń Elizabeth kiedy wsiadała do powozu , a potem kiedy rozmawiali po tym jak zauważył ją jak zwiedzała jego dom, i ona odeszła.

ilona1239

Faktycznie, teraz mi się kojarzy jedna z tych scen. Jak pan Darcy podawał Elisabeth dłoń jak wsiadała do powozu, dla mnie potem ten "najazd" kamery na jego dłoń był co najmniej dziwny. Pewnie też tego nie zrozumiałam ;]

ocenił(a) film na 3
ilona1239

Tej pierwszej w ogóle nie pamiętam :) ale myślę, że reżyser miał taki styl po prostu. Kamera często się tak prześlizguje w "Dumie".

milkaway

To było dziwne......

ocenił(a) film na 8
aniab14

Dla mnie scena była bardzo udana. Właśnie o to chodzi, że pomimo burzliwej wymiany zdań i wzajemnych pretensji jednak ciągnie ich do siebie. Gdyby się pocałowali to zniszczyłoby wszystko, ale narastające napięcie i oczekiwanie i jakby się wydawało przesądzony już pocałunek nagle zostają przerwane przez zgoła odmienną reakcję. Dla mnie świetna scena.

Jeśli chodzi o pokazywanie ręki Darcy'ego to moja subiektywna interpretacja jest następująca. Darcy od samego początku miał bardzo obojętne podejście do Elżbiety. Scena w której pomaga jej wsiąść do powozu jest tym momentem kiedy dochodzą w nim do głosu nagłe i niespodziewane uczucia. Zapewne nie planował podać jej dłoni to stało się tak jakby mimo jego woli. Normalnie mężczyzna pomagając kobiecie wsiąść zapewne trzymałby jej dłoń dopóki nie usadowiłaby się wygodnie, Darcy natomiast szybko "wyrywa się" i odchodzi zanim Elżbieta zdąży jeszcze wsiąść do powozu. Może to zabrzmi dziwnie, ale kiedy ścierpnie nam ręka od np. długiego trzymania w tej samej pozycji to wykonujemy podobny ruch, tak jakbyśmy próbowali poczuć, że to nasza ręka i przywrócić ją do normalności. Tak samo Darcy nie wierząc w to co właśnie się stało, poróbuje "poczuć" że to jego dłoń mimo jego woli dotknęła kobiety, która przecież miała być dla niego obojętna.
Drugą scenę nie za bardzo pamiętam.

Tak jak powiedziałam to moja bardzo subiektywna ocena więc zapewne wiele osób uzna ją za niedorzeczną, ale ja tak to widzę.

ocenił(a) film na 10
nati777_2

wg mnie bardzo trafna interpretacja!

nati777_2

cóż sama się długo nad tym zastanawiałam i czytając twoją interpretacje w końcu zaczęłam rozumieć znaczenie tej sceny dzięki !
a jeśli chodzi o drugą scenę to było to w tedy kiedy rozmawiali na tarasie jego domu, to było już po jego oświadczynach!

ocenił(a) film na 8
ilona1239

Jeśli chodzi o drugą scenę to nie do końca jestem pewna jak ją rozumieć, ale wyjaśniłabym to następująco. Bardzo często gniew jest wyrażany zaciskaniem pięści, szczególnie przez mężczyzn. Darcy po raz kolejny próbuje się zbliżyć do Elżbiety i po raz kolejny dostaje kosza, dlatego powinien być wściekły i rozczarowany (zaciskać pięści), ale tym razem jest inaczej niż było wcześniej. Wcześniej Elżbieta okazywała Darcy'emu swoją obojętność, czasem wręcz chłód, tym razem wygląda na przestraszoną i spłoszoną dziewczynę, która bardzo chciałaby zbliżyć się do Darcy'ego, ale nie za bardzo wie jak, poza tym jej duma nie pozwala jej wprost z nim rozmawiać (bo przecież niedawno potraktowała go w okropny sposób, na dodatek bezpodstawnie oskarżając o rzeczy, których nie zrobił, więc na pewno jest jej głupio). Zwróć uwagę na jej błagalny wyraz twarzy i ton głosu, kiedy mówi, że uwielbia spacery, zupełnie jakby chciała powiedzieć "no dalej zaproponuj, że pójdziesz ze mną". Dlatego Darcy jest spokojny, nie czuje ani złości, ani rozczarowania, bo wie, że zdobycie Elżbiety jest bardzo realne, widzi to w jej oczach. Pozwala jej odejść w samotności, może po to by przemyślała wszystko, może po to żeby za nim zatęskniła i zrozumiała, że to ten jedyny. W każdym bądź razie jest spokojny, tak jak jego ręka, która nie wyraża żadnych emocji.

nati777_2

Bądź nieśmiałość jest wyrażana w geście rąk. A raczej zdenerwowanie, wynikające z braku śmiałości.

nati777_2

Mi też ta scena bardzo się podobała, szczególnie z tym niedoszłym pocałunkiem. Bardzo podobała mi się interpretacja pierwszej sceny z dłonią Darcy'ego :)

ocenił(a) film na 9
aniab14

Cudowny film... Obejrzałam go jednym tchem. Wyobrażałam sobie jednak nieco inaczej końcówkę, dlatego czuję mały niedosyt :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones